Ulice obwieszone lampkami. Błyszczące choinki, stragany z prezentami, zapach pierników i grzanego wina, dźwięk kolęd. Bożonarodzeniowe jarmarki zmieniają miasta w baśniową scenerię. Większość z nich już się rozpoczęła. Gdzie warto się wybrać by poczuć magiczną atmosferę świąt?
Tradycyjny Frankfurt
Zaczynamy od Niemiec, bo to właśnie tutaj narodziła się tradycja jarmarków świątecznych. W Frankfurcie nad Menem odbywają się od 1393 roku. Dawniej organizowano je, żeby mieszkańcy miasta mogli zrobić wszystkie niezbędne zakupy przed nadejściem mrozów. Jednym z największych entuzjastów świątecznych smakołyków był urodzony we Frankfurcie poeta Johann Wolfgang von Goethe. Kroniki wspominają o zamiłowaniu wieszcza do marcepanowych ciasteczek sprzedawanych w okresie Bożego Narodzenia.
Dziś świąteczne stragany tradycyjnie rozstawiane są na Römerbergu, zabytkowym placu ratuszowym w centrum miasta. Spacerując pomiędzy stoiskami, warto skusić się na któryś z tutejszych specjałów – migdały prażone w miodzie, pieczone jabłka lub Glühwein, czyli grzaniec z goździkami i cynamonem. Niemcy nie uznają plastikowych naczyń. Zamiast tego sprzedają grzane wino w specjalnie zaprojektowanych kubkach z logo. Dlatego zamawiając napój, płacimy także kaucję za kubek. Jeśli chcemy, możemy zatrzymać go na pamiątkę.
Kiedy jechać: 23.11 – 22.12
Rodzinna Praga
Gdy śnieg przykrywa gotyckie wieże ratusza, a słynny zegar astronomiczny wybija godziny w mroźnym powietrzu, Praga zmienia się w zimową krainę czarów. Nad starym miastem góruje kilkumetrowa choinka przywieziona z czeskich Karkonoszy. Codziennie o zachodzie słońca zapalają się na niej setki lampek. Przy rozstawionych na rynku straganach skosztować można tradycyjnych przysmaków – grillowanych kiełbasek, grzanego wina, pitnego miodu czy trdelników – walcowatych ciastek z cynamonem pieczonych na kiju.
Praski jarmark świąteczny szczególnie spodoba się dzieciom. To dla nich przygotowano szopkę betlejemską z żywymi zwierzętami. Oprócz postaci Marii, Józefa i dzieciątka Jezus znajdują się w niej owce, kozy oraz osiołek, którego można poklepać po grzbiecie. Najmłodszych z pewnością zainteresują zabawki sprzedawane na jarmarku: ręcznie robione pacynki czy rzeźbione lalki i zabawki z drewna. A pod koniec wizyty można posłuchać koncertu kolęd lub odbyć przejażdżkę bryczką.
Kiedy jechać: 26.11 – 06.01
Baśniowa Kopenhaga
Trudno wyobrazić sobie piękniejsze miejsce na targ bożonarodzeniowy niż ogrody Tivoli, gdzie znajduje się jeden z najstarszych parków rozrywki na świecie. Diabelskie młyny, kolejki górskie i karuzele oświetlone są przez ponad 800 tys. lampek. Autorem iluminacji jest John Loring, były dyrektor artystyczny Tiffany & Co. W tym roku w parku ustawiono ponad tysiąc choinek przystrojonych 60 tys. bombek.
Na czas trwania jarmarku budowana jest drewniana wioska alpejska, w której na gości czeka sam Święty Mikołaj. Rzęsiście oświetlonymi dróżkami przechadzają się elfy, dbające o to, by dla nikogo nie zabrakło atrakcji. Dzieci będą zachwycone, a dorośli na pewno chętnie spróbują duńskich specjałów: pączków æbleskiver, pieczonych kasztanów czy gorącego glöggu. Pamiętajmy jednak, żeby nie jeść ich tuż przed przejażdżką rollercoasterem!
Kiedy jechać: 19.11 – 31.01
Zaczarowany Wiedeń
Według portalu Tripadvisor, wiedeński targ bożonarodzeniowy jest jednym z najpiękniejszych w Europie. Przed rozświetlonym świątecznymi dekoracjami ratuszem stoi 28-metrowa choinka przywieziona z Tyrolu. W oknach neogotyckiego gmachu pojawia się kalendarz adwentowy z pracami młodych austriackich artystów. Codziennie uroczyście odsłaniane jest jedno dzieło.
Najmłodsi mogą wziąć udział w warsztatach zdobienia pierników lub wysłać list do Świętego Mikołaja w specjalnie zaaranżowanej „Poczcie w chmurach”. Na kopertach nakleja się znaczki z limitowanej świątecznej edycji, które co roku drukuje austriacka poczta. Stragany przed ratuszem uginają się od smakołyków: strucli jabłkowych, pierników i korzennego ponczu. Dużym zainteresowaniem cieszą się także ozdoby świąteczne wykonane przez austriackich rzemieślników: obsypane brokatem bombki, czy drewniane figurki do domowych szopek.
Kiedy jechać: 11.11 – 26.12
Alternatywny Dubaj
Boże Narodzenie pod choinką czy pod palmami? W Dubaju nie trzeba wybierać. Jak co roku miasto staje się mekką turystów, którzy zamiast świątecznego stresu wolą wypoczynek na plaży. Położony w nadmorskiej dzielnicy kompleks hotelowy Madinat Jumeirah po raz kolejny przygotował dla odwiedzających Souk Festive Market. W przepięknie oświetlonym amfiteatrze można wypożyczyć łyżwy i pojeździć na lodowisku lub stoczyć bitwę na śnieżki. Na bardziej odważnych czeka rodeo z elektrycznym reniferem. Bo przecież w grudniu wcale nie musi być zimno!
Kiedy jechać: 17.12 – 27.12